26 grudnia 2022

Przedświąteczny prezent .....

 


Na kilka dni przed świętami, razem z Mariuszem postanawiamy sprawdzić pewien skraj kampinoskiej kniei, gdzie nasz nieomylny nos coś nam mówi, że o świcie jest tam duża szansa na spotkanie z grubszym zwierzem. Zatem postanowione. Jedziemy.

27 października 2022

Duch z bagien .....


Z ceglanego komina wydobywał się szary dym. Małą drewnianą chatkę wtuloną w objęcia strzelistego świerka, wypełniało ciepło starego, kaflowego pieca. Półmrok kuchni oświetlała stojąca na niewielkim stoliku, wiekowa lampka, pamiętająca zapewne jeszcze wczesne czasy PRL-u. Osmolony, blaszany czajnik rzucał złowrogi cień na ścianę i zastanawiał się, czy swym gwizdem nie zmąci panującej w izbie ciszy, przerywanej jedynie trzaskiem palących się sosnowych drewek.

25 października 2022

W poszukiwaniu jesiennych emocji .....

 


Czerń nocy rozświetlały migocące na niebie gwiazdy. Blask pół-księżyca sprawiał, że było znacznie jaśniej, niż wskazywałaby na to godzina na wyświetlaczu. Długie światła, oświetlały asfaltową nitkę daleko przed autem. Droga w tym miejscu przebiegała wśród płaskich, rolniczych terenów, obficie porośniętych kukurydzą. Scenariusz na kolejny październikowy poranek miał już ułożony w głowie od wczoraj i bardzo liczył na kolejną dawkę, leśno-bagiennych emocji.

20 września 2022

Wyprawa "po byku" !!! .....


W tym roku, jesienny spektakl zaczął się dość wcześnie. Pierwsze doniesienia mieliśmy już w okolicach 25 sierpnia, co było dla nas lekkim zaskoczeniem związanym z iście upalną aurą ostatnich dni. Nie omieszkaliśmy tego faktu sprawdzić, a wyprawa w ostatni weekend sierpnia jedynie to potwierdziła. Rozpoczynał się czas bukowiska i rykowiska.

17 maja 2022

Szlachcic na zagrodzie .....

 


Piękne, majowe późne popołudnie. Jak każde, w ciągu ostatnich kilku dni. Skąpane słońcem, ciche, bezwietrzne i spokojne. Ot po prostu takie kampinoskie. Siedzę pod dębem. Czekam. Kilka dni temu natknąłem się tu na szczątki upolowanej przez wilki łani, dlatego z dużą nadzieją liczyłem na kolejne ekscytujące spotkanie.

06 maja 2022

Niewidzialny o świcie .....


Pełnia wiosny. Poranne mgły nad łąkami, soczysta zieleń budząca do życia olsy. Runo leśne z dywanem białych kwiatków. Kaczeńce kontrastujące żółtą barwą z błękitem rozlewisk. Klangor żurawi. Szybujące bieliki. Przemykający skrajem drogi lis. Właśnie w takim klimacie przemierzałem ostatnio puszczę.

20 kwietnia 2022

Akcja pod rosochatą wierzbą .....


To była precyzyjnie zaplanowana operacja. Teren od dawna był rozpoznany. Wiedzieliśmy doskonale gdzie i kiedy mamy „uderzyć”, a popołudniowy zwiad poprzedzający ten dzień potwierdził nasze przypuszczenia.

19 kwietnia 2022

Szwendając się po przedwiośniu.....


Przedwiośnie. Zawsze jest wielką nadzieją i przygotowaniem świata przyrody do wybudzenia się ze snu. Już jest za mną, już przeminęło, ale zaowocowało kilkunastoma wyprawami w teren, dzięki którym na nowo moja dusza odżyła, a na twarzy pojawiło się wiele uśmiechu i radości.

08 kwietnia 2022

I tylko w przyrodzie … ВСЕ НОРМАЛЬНО…..

 


Dwa lata minęły, kiedy to mknąłem na wschód – nad Biebrzę, by odreagować od rosnącej w siłę pandemii i od całego tego szaleństwa. Wydawało się wówczas, że ta nowa rzeczywistość jest czymś tak bardzo zmieniającym świat w około mnie, że po latach rok 2020 uznany wręcz zostanie przełomowym, zaczynającym nowy rozdział w historii świata.

06 stycznia 2022

Akcja Puszczyk .....

 


Z Nowym Rokiem, „starym krokiem” – mógłbym rzec w odniesieniu do tego, w co zaangażowaliśmy  się jakiś czas temu wraz z kolegą Mariuszem i co jest pewnego rodzaju swoistą kontynuacją procesu, zwanego przez nas samych „My dla naszej Puszczy”.