15 lutego 2018

Zimowym szlakiem .....

Powoli zima zbliża się ku końcowi. Zerkam na swoje zapiski i staram się odtworzyć w pamięci to, jaka była. Pierwsze, co ciśnie mi się na usta to słowo – ciepła. Rzekłbym nawet prawie bez mroźna. Co prawda raz udało mi się odnotować temperaturę na poziomie -12st, ale to było daleko na wschód Polski i to zaledwie przez jeden dzień.