19 października 2018

Jesienne misterium .....

Mijał kolejny tydzień, a ja ponownie nie mogłem doczekać się weekendu. Znów budzik nastawiony na 3.30 a wydaje się, że zaczyna dryndać niedługo po tym jak zdążyłem się położyć. Wyglądam przez okno. Na szybie kilka niewielkich kropel deszczu. Zerkam na latarnię przed blokiem i już wyraźnie widzę jak siąpi. Odpuszczam.